Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

KAROLINA JEST ZE MNĄ

Dodano: 25/01/2012 - Numer 115 - 25.01.2012
Pod powieką sześcioletniej Malwinki Zawady ze Skarydzewa zamiast dużego, szesnastomilimetrowego naczyniaka była tylko siedmiomilimetrowa narośl. Między lipcem a sierpniem, po pielgrzymce do grobu bł. Karoliny Kózki, stało się coś, o czym specjaliści z łódzkiego szpitala akademickiego mówili: – Takiego przypadku jeszcze nie było. Lekarze byli wyraźnie zakłopotani. Zaczęło się od tego, że na powiece Malwinki pojawił się niby-jęczmień. Rodzice stosowali domowe środki, ale nie pomagało. Nikt nie podejrzewał najgorszego. Czerwona narośl pod okiem rosła i się przemieszczała. Okulistka zdiagnozowała gradówkę, guzek na powiece. Rodzina odetchnęła. Nie ma strachu, to się wyleczy. – Ani maści, ani krople nie przyniosły jednak pożądanego skutku – wspomina mama. – Malwinka spała z otwartym okiem.
     

13%
pozostało do przeczytania: 87%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze