Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Zielony kolor w Azji i Europie

Dodano: 20/04/2016 - numer 1399 - 20.04.2016
GIEŁDA \ Wczoraj mocna poprawa na parkietach. Warszawa zyskuje i rośnie aktywność inwestorów na stołecznym rynku. Rynki azjatyckie odreagowały poniedziałkowe spadki. Końcówka przedwczorajszej warszawskiej sesji to mocne podniesienie indeksu. De facto nieco sztuczne, bo przez większą część dnia inwestorzy zawierali transakcje po niższych cenach. To ważne, bo końcowa wartość indeksu nie pokazywała pełnej tendencji na parkiecie, lecz jedynie ostatni gwałtowny ruch. A wczoraj odreagowała Japonia. I na zakończenie wtorkowej sesji indeks wymazał z 30-punktową nawiązką poniedziałkowy spadek. To pokazuje, że i wielkie giełdy, a zarazem indeksy, oparte na wielu walorach, podatne są na zmienność i chwiejność. Europa od rana była na plusie, w tym także i nasz rynek. Mocno do góry poszedł DAX 30, co nie może dziwić, jako że podany wczoraj wskaźnik koniunktury w gospodarce ZEW wzrósł do poziomu 12,3 pkt z szacowanego konsensusu na poziomie 8 pkt. Zmiana bardzo pozytywna i o 16.30 DAX zwyżkował o ponad 2,2 proc. Nasz rynek poszedł także do przodu pomimo informacji GUS o sprzedaży za marzec, która r/r wzrosła tylko o 0,8 proc., choć analitycy zakładali poziom znacznie wyższy. Pozytywną, i to bardzo, informacją był za to spadek deficytu sektora rządowego i samorządowego. Jego wielkość w ubiegłym roku wyniosła 2,6 proc. wobec 3,3 proc. rok wcześniej. Po raz kolejny do góry idą walory JSW. Ta węglowa spółka odzyskuje jak widać blask i zainteresowanie inwestorów. Wczoraj jej akcje kosztowały nawet ponad 18 zł, a wolumen obrotu przekroczył poziom 1 mln sztuk. Z największych spółek zyskały wczoraj PKN Orlen i KGHM, który przy dużych obrotach osiągnął wczoraj w czasie sesji cenę 73 zł. GPW poszło do góry i co ważne, wróciło zainteresowanie inwestorów. Obroty na parkiecie były wyraźnie wyższe niż przedwczoraj. To dobry sygnał świadczący, że inaczej niż w poniedziałek, wzrost ma charakter naturalny. Co nas czeka dalej? Nasz rynek podobnie jak i europejskie parkiety rósł, co zwiększa prawdopodobieństwo wzrostu w kolejnych dniach. Być może WIG20 niedługo zaatakuje poziom dwóch tysięcy punktów. W poniedziałek amerykański rynek przekroczył poziom 18 tys. punktów i do historycznego maksimum brakuje mu tylko 350 punktów, czyli mniej niż 2 proc. Wczorajsze amerykańskie otwarcie także na plusie. A to znak, że na rynki wraca koniunktura.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze