Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Szałamacha pisze do Rzeplińskiego

Dodano: 06/05/2016 - numer 1412 - 06.05.2016
POLITYKA \ Minister finansów Paweł Szałamacha napisał list do prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego, w którym prosi szefa Trybunału o rozważenie powstrzymania się od wystąpień, które mogą zaognić spór, do czasu opublikowania przez agencję ratingową Moody’s aktualnej oceny wiarygodności kredytowej RP. Najnowszy rating zostanie opublikowany 13 maja. „Jak Panu zapewne wiadomo, w styczniu tego roku inna agencja ratingowa S&P obniżyła ocenę Rzeczypospolitej, podając za podstawowy powód sytuację wokół kierowanej przez Pana instytucji. Polska poniosła konkretne koszty tej decyzji” – czytamy w liście. Rzepliński już zapowiedział, że nie ma zamiaru milczeć do 13 maja. – Chciałem porozmawiać, ale minister mnie zlekceważył – dodał prezes Trybunału Konstytucyj-nego. Do jego słów odniósł się minister Szałamacha. „Po otrzymaniu pisma prof. Rzepliński poprosił o spotkanie w trybie natychmiastowym w dniu wczorajszym w celu wyjaśnienia znaczenia mojego listu. Ubolewam, że moja prośba nie znalazła zrozumienia u pana prezesa TK” – napisał szef resortu finansów we wczorajszym oświadczeniu przekazanym mediom. Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości i poseł PiS u, ocenił, że każdy musi mieć świadomość, że podgrzewanie sprawy Trybunału może mieć przełożenie na problemy gospodarcze. – List Ministerstwa Finansów do prof. Andrzeja Rzeplińskiego utrzymany jest w bardzo grzecznym tonie, to decyzja prezesa TK, czy nadal chce szkodzić Polsce. Ocena wiarygodności kredytowej jest ważna dla wszystkich – mówił podczas konferencji prasowej. O list zapytaliśmy też posła PO Roberta Kropiwnickiego. – Jeśli to jest prawda, to jest to skandaliczne – powiedział „Codziennej” Kropiwnicki. Zdaniem Eugeniusza Kłopotka z Polskiego Stronnictwa Ludowego list do prezesa TK powinien napisać ktoś bliższy rangą prezesowi TK. – Ten konflikt zabrnął już tak daleko, przekroczył również nasze polskie granice w mniejszym lub większym stopniu. Dzisiaj, jeśli jest jeszcze odrobina odpowiedzialności w całej klasie poli-tycznej, trzeba jednak usiąść i zacząć rozmawiać – podkreślił w rozmowie z nami Kłopotek. Na początku kwietnia Agencja Moody’s opublikowała zapowiedź, w świetle której ryzyko polityczne w naszym kraju rośnie i może negatywnie wpłynąć na wiarygodność kredytową Polski. Jeśli rating naszego kraju zostanie obniżony, będzie to pierwszy taki wypadek od momentu rozpoczęcia pomiarów wiarygodności kredytowej RP.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze