Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Mieliśmy rację i nie mieliśmy wyboru

Dodano: 01/08/2016 - numer 1485 - 01.08.2016
WYWIAD \ Z gen. broni Januszem Brochwicz-Lewińskim „Gryfem” z Batalionu „Parasol” rozmawiają Agnieszka Bogucka i Jarosław Wróblewski Powstanie zapewniło Polsce to, że nie zostaliśmy 17. republiką sowiecką, zachowaliśmy odrębność państwową, co w latach późniejszych ułatwiło odzyskanie niepodległości. Jest także konieczne mówienie Europie, że to powstanie powstrzymało na 7 miesięcy ofensywę sowiecką na Europę, której groziło, tak jak Polsce, znalezienie się na długie lata pod sowieckim butem. Panie generale, czy czekał Pan na wybuch powstania w Warszawie? Kilka dni przed powstaniem pojawiła się wiadomość, że jest planowana taka akcja. Byliśmy w pogotowiu, czekaliśmy na rozkaz, na uruchomienie akcji. Miejsce koncentracji bojowej batalionu „Parasol” było ustalone na Dom Starców przy ul. 
     

8%
pozostało do przeczytania: 92%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze