​Rating nie przyniósł efektu

GIEŁDA \ Początek tygodnia bez euforii. Na GPW najlepiej na początku sesji, potem optymizm malał. Europa podobnie, a zawiodła Francja z nowym prezydentem. Azja rozpoczęła tydzień w mieszanych nastrojach, a poza parkietem w Hongkongu żaden nie odnotował wyraźnej zmiany poziomu indeksu. Tokio symbolicznie straciło na wartości, a rynki w Sydney i Szanghaju nie notowały znaczących zmian. Wspomniany indeks Hang Seng zyskał 0,7 proc., notując kolejne roczne maksimum i umacniając się powyżej 25 tys. pkt. Europa na starcie, a właściwie po kilku minutach giełdowej gry, prezentowała się na zielono. O prawie 0,4 proc. zwyżkował DAX30, a mocniejsze odczyty indeksów notowano w Oslo i Madrycie. GPW także było w tym gronie – po 20 minutach WIG20 zyskiwał 0,5 proc. i znowu pojawiły się nadzieje na