Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

​Drugich gryzą psy

Dodano: 21/11/2017 - numer 1882 - 21.11.2017
Od wielu lat jestem dosyć pilnym obserwatorem transmisji sportowych wydarzeń z udziałem gwiazd polskiego sportu. Muszę przyznać, że od zawsze denerwował mnie stosunek komentatorów sportowych do osiągnięć Polaków. Bez względu na to, czy Polak jest pierwszy, drugi czy przedostatni, wciąż się cieszą. Nie, nie – wcale nie myślę tutaj tylko o dzielnych pracownikach TVP. W innych telewizjach również tak mają. Szczytem był komentarz do jednej z rund żużlowego Grand Prix, w którym relacjonujący dziennikarze tryskali entuzjazmem, chociaż walczący o zwycięstwo Polak miał defekt! Podobne erupcje entuzjazmu wylewała z siebie dwójka komentująca weekendowe zmagania Polaków w inauguracyjnych zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich. Nie zdobyli się nawet na drobne słowa krytyki, mimo że Polacy, bądź co bądź mistrzowie świata, wyraźnie przegrywali z drużyną norweską. Przyzwyczajanie obywateli do tego, że porażka jest sukcesem, może mieć daleko idące konsekwencje również w sytuacjach oddalonych od sportu i warto o tym pamiętać. W naszej historii aż się skrzy od barwnych opisów efektownych porażek.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze