Chcieli Bidena, to mają…
PUBLICYSTYKA \ Imigranci
Kandydatom na imigrantów nie potrzeba długich analiz ani sążnistych esejów, doskonale orientują się, kiedy imigrować i gdzie. Gdy tylko Dania zaostrzyła warunki dla imigrantów spoza Europy, z rzeki przybyszów zrobił się (czasowo) strumyk, za to do sąsiadującej z nią Szwecji, która warunków nie zaostrzyła, liczba chętnych się podwoiła.
Niechęć do imigrowania do Polski nie wynika tylko z tego, że jeszcze niedawno byliśmy jednym z kilku najbiedniejszych krajów UE z relatywnie niewielkim socjalem dla potencjalnych imigrantów. I nie tylko dlatego nie chcą do nas przybywać, że nie ma u nas większych wspólnot muzułmańskich, w których imigranci szybko by się odnaleźli. Oni po prostu wiedzą, że nie byłoby w Polsce – delikatnie mówiąc – transparentów takich jak w Niemczech – „Herzlich Willkommen” – i wszystkiego, co za tym idzie.
Zatem nie dziwmy się, że po zmianie antyimigracyjnego Trumpa na proimigracyjnego Bidena liczba nielegalnych imigrantów docierających do granicy Meksyku z USA osiągnęła najwyższy poziom od 20 lat! Liczba ta systematycznie rośnie: w marcu złapano 172 tys. nielegałów z Meksyku i innych krajów Ameryki Środkowej, w kwietniu 178 tys., w zeszłym miesiącu już 180 tys.
Nic więc dziwnego, że wiceprezydent USA Kamala Harris konferuje z prezydentem Meksyku, najpierw online, a potem osobiście. Odwiedza także Gwatemalę. Pani Harris zaapelowała nawet do potencjalnych imigrantów: „Nie przyjeżdżajcie!”, ale jakoś z tego tytułu nie znalazła się pod obstrzałem lewicowo-liberalnych mediów w USA – tak jak był bez przerwy „under fire” prezydent Donald Trump, który mówił to samo, co dziś Harris, ubierając to zresztą nawet w podobne słowa.
Za czasów Trumpa imigranci bali się nie tyle muru planowanego na granicy z Meksykiem, ile wizji polityki imigracyjnej, która go stworzyła. Można ją było wyrazić słowami: „Nie zapraszamy – wyrzucamy”. W ramach ideologicznej walki z trumpizmem, czyli robienia wszystkiego na odwrót od znienawidzonego D.J. Trumpa, demokraci uznali, że skoro Trump był tak ostro przeciwko imigrantom, to oni będą wręcz przeciwnie. Od inauguracji rządów tandemu Joseph Robinette Biden i Kamala Devi Harris minęło raptem 4,5 miesiąca, a statystyki nielegalnej imigracji poszybowały. To właśnie skutek robienia na złość Trumpowi i braku pragmatyzmu w obszarze polityki imigracyjnej.
Skądinąd liczba imigrantów do Australii gwałtownie spadła, gdy ten kraj zaczął ostrzeliwać łodzie z nielegalnymi przybyszami, chcącymi przybić do wyśnionego australijskiego raju. Kraj kangurów za to potępiono, ale Canberra znacząco ograniczyła sobie imigracyjny problem. Jak ktoś chce, może z tego wyciągnąć wnioski. Także w Polsce.
Kup subskrypcję, aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl
GPC miesięcznie
50,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu gpcodziennie.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej Codziennie"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej Codziennie"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl
W tym numerze
-
Z panem Putinem spotykałem się równie często jak Lech Kaczyński – grzmiał z mównicy sejmowej Donald Tusk w ubiegłym tygodniu, jednocześnie próbując przypisać prorosyjską politykę Prawu...
Żołnierze gen. Andersa dokonali tego, czego nie zdołały osiągnąć trzy wcześniejsze alianckie natarcia
Sowiecki przywódca Józef Stalin długo próbował wmówić Brytyjczykom i Amerykanom, że Polacy wierni rządowi emigracyjnemu – ci z Polskich Sił Zbrojnych, ale też ci z Armii Krajowej – nie...Putin szykuje się na długą wojnę
Po blisko 12 latach Siergiej Szojgu stracił stanowisko ministra obrony Rosji. To decyzja Władimira Putina, którą podjął kilka dni po zaprzysiężeniu na piątą kadencję prezydencką. Do strategicznych...Polacy w gazowej pułapce. Tworzą ją unijni urzędnicy
Gaz, który miał być paliwem przyszłości w Unii Europejskiej (UE), jest obecnie na cenzurowanym. Niemieckie media donoszą, że kuchenki gazowe trują bardziej niż kopciuchy, a Komisja...Minister kultury na spektaklu Polskiej Opery Królewskiej
„Rzekoma ogrodniczka” w reż. Jitki Stokalskiej wystawiona przez Polską Operę Królewską gościła 10 maja minister Hannę Wróblewską. Szefowa resortu kultury na stojąco biła brawa wspaniałym...Zniweczone nadzieje na tytuł
Kiedy kibice Lecha Poznań projektowali przed meczem wielką kartoniadę z napisem „Wstyd”, która pojawiła się na stadionie na początku meczu z Legią Warszawa, nie wiedzieli jeszcze, że po...