Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Zapłaciliśmy najwyższą cenę

Dodano: 25/06/2018 - numer 2059 - 25.06.2018
STANISŁAW KOWALSKI, prezes i założyciel Stowarzyszenia Radomski Czerwiec ’76, uczestnik wydarzeń sprzed 42 lat, stracił wszystko, co najcenniejsze. Konsekwencje naznaczyły go na całe życie. – Zabrali mi zdrowie, rodzinę i marzenia – opowiada w rozmowie z KATARZYNĄ KASJANOWICZ.   Co z tamtych wydarzeń, mimo upływu 42 lat, nadal powraca do Pana we wspomnieniach? Powraca wszystko. Wielu uczestników tamtych wydarzeń potraciło rodziny, niektórzy stracili życie. Robotnikom odebrano przede wszystkim godność.   Gdzie Pan wtedy pracował? W Zakładach Metalowych „Łucznik”, na etacie. Ten zakład miał kilka klubów sportowych, a ja trenowałem boks. Miałem przed sobą przyszłość sportową i perspektywy.   Jak Pan zapamiętał początek wydarzeń czerwcowych? Tu muszę jeszcze
     

24%
pozostało do przeczytania: 76%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze