Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

W lipcu płace wzrosły o 7 proc.

Dodano: 18/08/2018 - numer 2105 - 18.08.2018
RYNEK PRACY \ W lipcu o 7,2 proc. wzrosło przeciętne wynagrodzenie brutto w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej dziewięciu osób, licząc w skali rok do roku, i wyniosło 4825,02 zł – podał GUS. Na rękę daje to 3428,79 zł. Natomiast zatrudnienie wzrosło o 3,5 proc. Według analityków tempo wzrostu wynagrodzeń powinno się utrzymać.
Analitycy się spodziewali, że lipiec okaże się kolejnym miesiącem, w którym solidnie wzrosną płace. Malejąca stopa bezrobocia idąca w parze z koniunkturą gospodarczą sprawia, że pracodawcy odczuwają coraz bardziej kurczące się źródło w pozyskiwaniu pracowników. W ciągu dwóch lat wzrosła liczba firm, które narzekają na brak dostępnych kandydatów do pracy. Są sektory, w których już bardzo boleśnie odczuwa się braki kadrowe. Przedsiębiorcy zmuszeni są więc do podnoszenia wynagrodzeń, by zatrzymać czy pozyskać pracowników, ale sprzyja też temu wzrost gospodarczy i rosnące fundusze płac. To zjawisko na rynku pracy odzwierciedlają dane GUS dotyczących wynagrodzeń i zatrudnienia. Pracodawcy podnieśli średnio płace o 7,2 proc. i zatrudnili o 3,5 proc. więcej pracowników. Średnia płaca w średnich i dużych przedsiębiorstwach wyniosła w lipcu 3428,79 zł po odliczeniu wszystkich należności dla fiskusa i ZUS. – Ograniczona skala wzrostu inflacji sprzyja utrzymaniu solidnego wzrostu funduszu płac w ujęciu realnym – podkreślają ekonomiści z BOŚ Banku. Analitycy spodziewają się też, że większe płace przełożą się na wyższe wydatki konsumpcyjne, czyli na towary i usługi. Jednocześnie zauważają, że wzrost tych wydatków nieco wyhamuje z uwagi na konieczność odbudowania oszczędności w budżetach domowych, które silnie obniżyły się w 2017 r. Ich zdaniem wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw będą rosły w tempie ok. 7 proc. w skali rok do roku, choć należy się spodziewać odchyleń w tym tempie w poszczególnych miesiącach z uwagi na tzw. efekt kalendarzowy, czyli różną liczbę dni roboczych. Jak w lipcu rozłożyło się tempo wzrostu płac w poszczególnych sektorach gospodarki, jeszcze nie wiadomo z uwagi na brak oficjalnych danych. Ekonomiści BOŚ Banku szacują, że w lipcu odnotowano sporo niższą dynamikę wzrostu wynagrodzeń w górnictwie. Przed miesiącem skumulowały się wypłaty premii i nagród. Za to wyższy wzrost powinien być w przetwórstwie przemysłowym i budownictwie.
 
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze