Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Boję się o tym pomyśleć

Dodano: 27/08/2012 - Numer 294 - 27.08.2012
Czy w III RP można przez kilka lat prowadzić działalność gospodarczą i nie składać deklaracji podatkowych? To rzecz niewyobrażalna – powie każdy. Przecież zwykłego obywatela, który choć trochę uchybi podatkowym obowiązkom, fiskus ściga i surowo karze. Okazuje się jednak, że w Polsce rządzonej przez Donalda Tuska niektórzy traktowani są w sposób specjalny. Takim biznesmenem jest Marcin P. Jego spółka Amber Gold przez trzy lata nie składała ani deklaracji VAT, ani zeznań CIT, ani sprawozdań finansowych. Mimo to urzędnicy skarbowi nie zainteresowali się tak jaskrawym lekceważeniem prawa podatkowego i ani razu nie skontrolowali firmy. Szokujące jest również to, że minister finansów Jacek Rostowski, któremu podlegają służby skarbowe, już po wybuchu afery Amber Gold oficjalnie stwierdził, że
     

75%
pozostało do przeczytania: 25%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze