Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Zimowe dachy katedr

Dodano: 20/02/2015 - Numer 1045 - 20.02.2015
Była szósta rano, gdy wychodził. Ubrany w płaszcz, objuczony plecakiem, do którego schował wcześniej kuchenkę elektryczną, zapas jedzenia i ciężki aparat fotograficzny. A na jednym z ramion trzymał stare drewniane narty. Pierwotnie miał iść na Czerwone Wierchy, ale po obfitych opadach śniegu zmienił plany i uznał, że pójdzie przed siebie znaną i lubianą trasą z Hali Gąsienicowej nad Czarny Staw. Musiał być mocno podekscytowany. Na swoim biurku zostawił niedokończony poemat symfoniczny „Epizod na maskaradzie”. Pewnie liczył, że po jego wizycie w ukochanym miejscu utwór nabierze jeszcze większej ekspresji. Dziś wiemy, że około wpół do siódmej widzieli go leśnicy w Kuźnicach. Gdy dotarł do schroniska Murowaniec, przystanął, by posilić się w stołówce. Zachował się jego wpis w księdze wyjść
     

19%
pozostało do przeczytania: 81%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze