Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Opozycja manipuluje chorymi

Dodano: 19/02/2020 - numer 2561 - 19.02.2020
fot. Filip Błażejowski/Gazeta Polska
fot. Filip Błażejowski/Gazeta Polska
Politycy opozycji grzmią, że przekazywanie środków na media publiczne to tak naprawdę wyrok śmierci dla pacjentów onkologicznych. Tymczasem jeszcze kilka dni temu sami głosowali za poprawką PSL, w ramach której przyznawali mediom publicznym 750 mln zł. Przed wyborami ludowcy nawet słowem nie zająknęli się nt. onkologii w swoim programie, a PO zignorowała list szefa Polskiego Towarzystwa Onkologicznego.
O sprawie napisał poseł Artur Soboń na Twitterze. „Bum. Ktoś znajdzie poprawkę PO do budżetu, która zdejmuje 2 mld PLN z mediów publicznych na onkologię? Hipokryzja. PO poparła 1 mld PLN na profilaktykę zdrowia z większych podatków (poprawka 9 PO) i 750 mln PLN ekstra na media publiczne zamiast abonamentu (poprawka 12 PSL)” – napisał wiceminister aktywów państwowych. Informację sprawdzili dziennikarze i rzeczywiście posłowie PSL przygotowali poprawkę do budżetu. „W części podatki i inne wpłaty na rzecz budżetu państwa zwiększyć dochody o kwotę 750 mln zł z przeznaczeniem na utworzenie nowej pozycji na pokrycie kosztów związanych z uchyleniem ustawy o opłatach abonamentowych i zastąpienie ich finansowaniem z budżetu państwa” – czytamy w poprawce do budżetu autorstwa ludowców.
Poseł Jarosław Sachajko z Klubu PSL-Kukiz’15 wyjaśnia, że w poprawce chodziło o uregulowanie kwestii abonamentu. – Dzisiaj jest tak, że ktoś, kto płaci abonament, płaci na media publiczne dwukrotnie. Raz w abonamencie, a drugi raz, płacąc podatki. Środków przekazywanych na media publiczne jest kilkakrotnie za dużo, więc sprzyja to złemu ich wydatkowaniu – mówi nam poseł Jarosław Sachajko. Jego zdaniem media publiczne powinny być finansowane z budżetu po likwidacji obowiązkowego abonamentu. Nie zgadza się z nim Jan Filip Libicki, senator PSL. – Z całą pewnością przekierowanie pieniędzy z telewizji Jacka Kurskiego na potrzeby pacjentów z chorobami onkologicznymi jest dobrą inwestycją. W Senacie będziemy chcieli, aby pieniądze nie szły na telewizję, którą uważamy za nieobiektywną, ale by przekazać je na cierpiących na choroby onkologiczne – mówi nam Jan Filip Libicki, senator PSL. Posłowie PSL zapałali miłością do chorych na raka nagle. W ich programie przed poprzednimi wyborami o onkologii nie ma ani słowa, natomiast znalazła się wzmianka o posiłkach w szpitalach.
Dodatkowo, jak ujawnił wczoraj w RMF FM prof. Adam Maciejewski, szef Polskiego Towarzystwa Onkologicznego, przed poprzednimi wyborami politycy PO i PSL ignorowali listy i wezwania lekarzy. – Trzeba oddać, że odpowiedziało ugrupowanie rządzące, bo też pewne projekty prowadzimy, i Lewica. A reszta być może zapomniała – powiedział prof. Adam Maciejczyk. Lekarz podkreślił również, że jego zdaniem temat onkologii powinien być ponadpartyjny.
Przypomnijmy również, że Koalicja Obywatelska również jest za finansowaniem mediów publicznych z kieszeni obywateli. W programie KO jest bowiem wprowadzenie powszechnej opłaty audiowizualnej, która miałaby zastąpić abonament.
 
 
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze