Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Manipulacje TVN-u ws. Pikniku Pamięci Pileckiego

Dodano: 14/05/2014 - Numer 811 - 14.05.2014
MEDIA \ „Stacja TVN ukazała piknik ku pamięci jednego z największych polskich bohaterów, autora pierwszych sprawozdań o ludobójstwie w Auschwitz, rotmistrza Witolda Pileckiego, jako przejaw niechęci wobec narodu niemieckiego, co było oczywistym przekłamaniem i jawną manipulacją” – napisali w specjalnym oświadczeniu studenci UW. Ulicami Warszawy 11 maja przeszedł coroczny Marsz Pileckiego, po którym odbył się Rodzinny Piknik Rotmistrza Pileckiego. Pojawił się na nim również dziennikarz TVN-u Maciej Knapik, który wykorzystał kilka wypowiedzi jego uczestników do materiału opisującego polityczny spór dotyczący relacji polsko-niemieckich. „Wątki antyniemieckie to zawsze ukłon w stronę narodowo-prawicowego elektoratu. Tu na pikniku i marszu rotmistrza Pileckiego ciągle żywe są wspomnienia i emocje z II wojny światowej, gdy wrogiem była Rosja i przede wszystkim Niemcy” – mówił w swoim materiale Maciej Knapik. W ten sposób komentował publikację „Codziennej”, w której ujawniliśmy, że Władysław Bartoszewski, pełniąc funkcję ministra spraw zagranicznych w rządzie Jerzego Buzka, otrzymał z niemieckiej fundacji Roberta Boscha współpracującej z rządem Niemiec 132 tys. marek „za rolę, jaką odgrywa w kształtowaniu stosunków polsko-niemieckich”. Swój materiał „Fakty” TVN-u zatytułowały „Awantura o niemieckie pieniądze w samym środku kampanii wyborczej”. Monika Sobczak, przewodnicząca Niezależnego Zrzeszenia Studentów Uniwersytetu Warszawskiego, współorganizator Rodzinnego Pikniku Rotmistrza Pileckiego, zaprotestowała przeciwko połączeniu tematu niemieckiego finansowania Bartoszewskiego z wydarzeniem poświęconym śp. Witoldowi Pileckiemu. – Materiał sugeruje, że piknik i marsz wpisują się w retorykę partyjną – protestowała Sobczak w imieniu studentów NZS UW. Władysław Bartoszewski, jako przedstawiciel rządu w 2013 r., odmówił nobilitacji rotmistrza Pileckiego. Mimo że we wrześniu 1940 r. Bartoszewski trafił do niemieckiego obozu koncentracyjnego jednym transportem z Pileckim, to jako pełnomocnik premiera Donalda Tuska ds. dialogu międzynarodowego i przewodniczący Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej odmówił prośbie Fundacji Paradis Judaeorum o „wsparcie starań o trwałą obecność postaci i dokonań Ochotnika do Auschwitz w placówkach upamiętniających zagładę Żydów”.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze