Wiceminister Tamborski realizuje swój plan

RYNEK KAPITAŁOWY \ Wiceminister skarbu Paweł Tamborski ma zostać prezesem Giełdy Papierów Wartościowych. W czerwcu kończy się kadencja tymczasowego prezesa, którym był Adam Maciejewski, wybrany na rok po odwołaniu z tej funkcji Ludwika Sobolewskiego. Tamborski już rok temu szykował się na ten stołek. Wiceminister Tamborski ma doświadczenie na rynku kapitałowym. Jest maklerem papierów wartościowych, licencję nr 51 zdobył już w 1991 r., a więc na początku tworzenia rynku giełdowego w Polsce. Zatem środowisko maklerskie zna świetnie. Pracował w niejednym domu maklerskim i banku inwestycyjnym. Był szefem Wood & Company Financial Services, członkiem zarządu UniCredit CA IB. Spędził w tej instytucji 16 lat, sprawując wiele różnych funkcji. Stał się bliskim współpracownikiem Jana Krzysztofa Bieleckiego, obecnego szefa zespołu doradców gospodarczych premiera Donalda Tuska. Bielecki przez wiele lat pełnił funkcję prezesa Pekao SA, którego właścicielem jest właśnie UniCredit. Znajomości Tamborskiego w środowisku maklerskim są nie bez znaczenia. Właśnie dzięki tym kontaktom udało się mu – jak donosiły media – skutecznie prowadzić nagonkę na byłego prezesa Giełdy Ludwika Sobolewskiego, zbyt autorytarnego, nielubianego przez domy maklerskie. Do jego odwołania, czy też może honorowego odejścia, po nałożeniu kary w wysokości części rocznych premii za brak etyki przyczyniły się publikacje prasowe o jego lobbingu wśród prezesów spółek giełdowych na rzecz sponsorowania filmu, w którym miała zagrać jego życiowa partnerka. Tamborski nie chciał jednak przesiąść się na fotel prezesa giełdy zaraz po odejściu Sobolewskiego. Na przejściowego prezesa został więc wybrany Adam Maciejewski. Tamborski, po wyborze na szefa GPW, może stać się gwarantem interesów domów maklerskich w dalszej prywatyzacji warszawskiej giełdy. Obecnie, jako wiceminister, przygotowuje sobie pole do działania. W Ministerstwie Skarbu trwają prace nad strategią prywatyzacji GPW i rozwoju rynku kapitałowego. Tamborski sprawuje nad tym nadzór. Jesienią dokument ma być przedmiotem publicznej dyskusji. Wiceminister jest zwolennikiem dalszej prywatyzacji giełdy. Pracuje nad tym, w którym kierunku poprowadzić ten proces, aby – jak twierdzi – dać impuls do rozwoju rynku. Były przewodniczący byłej również Komisji Papierów Wartościowych i Giełd Jacek Socha (obecnie wiceprezes PwC) uważa, że pierwszy etap prywatyzacji nie przyniósł przełomu. Zapewnił jedynie wpływy do budżetu państwa, a samemu rynkowi dał niewiele. Kuriozalnie brzmi więc deklaracja, że rząd chce wzmacniać polski rynek kapitałowy. Ostatnie decyzje rządowe o odebraniu pieniędzy otwartym funduszom emerytalnym i przeniesieniu ich do ZUS u osłabiły, a nie wzmocniły warszawską giełdę.