Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Prawdziwe oblicza prowokatorów

Dodano: 28/02/2017 - numer 1661 - 28.02.2017
fot. Anita Gargas
fot. Anita Gargas
Andrzej Hadacz, podejrzewany o tajną współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa, nie był jedynym prowokatorem podczas comiesięcznych obchodów tragedii smoleńskiej na Krakowskim Przedmieściu latem 2010 r. Jeszcze ciekawsza jest sprawa Zbigniewa S. ps. Niemiec, sutenera, który protestował przeciwko krzyżowi. O sprawie pisała „Gazeta Polska”. Wczoraj Andrzej Hadacz zorganizował konferencję prasową, by zaprzeczyć temu, jakoby był tajnym współpracownikiem o ps. Matka. – To nie ja, przypisano mi fakty z życiorysu innej osoby. Nie donosiłem i nie zmieniałem nazwiska z Dobosz na Hadacz – mówił. W rozmowie z „Codzienną” stwierdził, że nie ufa już żadnemu politykowi ani polskiemu państwu. Właśnie wybiera się do ambasady Federacji Rosyjskiej. Dlaczego właśnie tam? –
     

29%
pozostało do przeczytania: 71%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze