Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Niezwykła Wielkanoc pod Hyrlatą

Dodano: 15/04/2022 - Numer 3161 - 15.04.2022

Jak skrzaty zdobywają jajko na świąteczne śniadanie? Skąd biorą się kwiaty w nieoczekiwanych miejscach? Dlaczego ta wiosna pod Hyrlatą była inna niż wszystkie i dlaczego góra nigdy nie może pokonać potoku? By się tego dowiedzieć, zaglądamy w kwietniu do skrzaciej wioski w Bieszczadach, a rojno tam i gwarno tak, że najstarsze skrzaty nie pamiętają. Oto opowieść…

Niezwykły czas nastał dla skrzatów pod Hyrlatą i ta niezwykłość zaczęła się już na początku lutego. Zima była w tym roku niezbyt sroga. Była za to uparta. Kiedy już wydawało się, że śniegi zaczynają topnieć, a mróz odchodzić, wtedy śniegu dosypywało, a mroźne wiatry nie dawały o sobie zapomnieć. To bardzo skrzatom komplikowało przygotowania do nadejścia wiosny.

Skrzaty bowiem pod koniec zimy mają huk roboty.

     

8%
pozostało do przeczytania: 92%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze